Unia gospodarcza i walutowa (UGiW), unia gospodarczo-walutowa (UGW) – jeden z elementów współpracy w ramach Unii Europejskiej, ustanowiony w grudniu 1991 roku traktatem z Maastricht. Jej głównym przedsięwzięciem jest utworzenie wspólnej waluty europejskiej oraz przeniesienie polityki pieniężnej na szczebel wspólnotowy.
Podstawą polityki UE w zakresie efektywności energetycznej jest zmieniona w 2018 r. dyrektywa 2012/27/UE w sprawie efektywności energetycznej, która ustanawia zestaw wiążących środków mających pomóc UE w osiągnięciu celu w zakresie poprawy efektywności energetycznej o 32,5 % do 2030 r. w porównaniu z prognozami podstawowego
- Jest problem z wzięciem wspólnej odpowiedzialności za przyszłość Europy. Mamy w Unii kryzys przywódczy i Angela Merkel nie chciała być pojedynczym liderem, a została sama na placu boju - podkreśla dr Katarzyna Pisarska z Europejskiej Akademii Dyplomacji.
Przystąpienie Polski do Unii Europejskiej wiąże się z wieloma korzyściami, jakie czerpie z tego tytułu nasze państwo. Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie Unii Europejskiej, według Ministerstwa Finansów od maja 2004 r. do września 2020 r. w ramach różnych ścieżek finansowania do Polski trafiło blisko 190 mld euro.
. Starachowicka młodzież spotkała się, aby porozmawiać o przyszłości Unii Europejskiej. Spotkanie odbyło się tym razem w Szkole Podstawowej nr 13, a poprowadziła je Karolina Plutka z Punktu Informacji Europejskiej Europe Direct w Kielcach. Młodzi mieli szanse zapoznać się z planem rozwoju UE stworzonym przez Ursulę von der Leyen, obecną przewodniczącą Komisji Europejskiej. Następnie zastanowili się nad tym jak obecnie wygląda Unia i co trzeba poprawić w jej funkcjonowaniu, aby naprawić wszystkie niedoskonałości. Poruszyli tematy takie jak ekologia, praworządność, młodzież oraz migracja ludności. „Dzięki tym spotkaniom wiem, że Unia jest szansą i możliwością rozwoju człowieka młodego takiego jak ja czy moi rówieśnicy. To my będziemy kiedyś odpowiadać za błędy popełnione w obecnych czasach.” powiedziała Ola, uczennica II LO w Starachowicach. Młodzież jest coraz bardziej świadoma tego jak ważne jest ich zaangażowanie i wsparcie w sprawach ważnych dla całego świata. Rozumieją, że ich udział w tym projekcie to nie tylko szansa na spotkanie z ciekawymi osobami czy politykami ale także pierwszy krok do lepszego zrozumienia problemów Unii. Młodzi chcą rozwiązywać te problemy i wiedzą że takie projekty jak ten są w stanie im w tym pomóc. Spotkanie było organizowane w ramach projektu „Unia Europejska od A do Z” współfinansowanego ze środków Komisji Europejskiej w ramach Programu Erasmus+. Aktualności Zapoznaj się z aktualnościami na naszej stronie. Zapraszamy na śniadanie! Cześć i czołem! Mamy nadzieje, że jeszcze o nas nie zapomnieliście, odpoczywając podczas upragnionych wakacji… Dziś przychodzimy do was z zaproszaniem na Śniadanie z Młodzieżowa […] Kampania ekologiczna za nami! Mamy nadzieję, że jeszcze pamiętacie o naszym niesamowitym wydarzeniu jakim był MŁODZIEŻOWY FESTIWAL OBYWATELSKI! To właśnie tam zaprezentowaliśmy owoce naszych szkoleń dla młodzieży. Ale na […] The European Union: yesterday, today, tomorrow! Czas na podsumowanie spotkania w Starachowicach w ramach projektu „The European Union: Yesterday, Today, Tomorrow” z Programu Europa dla Obywateli. Za nami konferencja oraz niesmowite […] Partnerzy
Dotychczasowy sposób przekonywania do Unii Europejskiej wyczerpuje się. Argument, że Polska dorówna "starym" członkom UE staje się nieprzekonujący. Równocześnie, coraz częściej można usłyszeć o sprzeczności interesów między Warszawą a Brukselą. Przekonywanie Polaków do członkostwa we Wspólnocie, a także do wartości przez nią reprezentowanych, wymaga dzisiaj nowego podejścia. Jak zatem powinniśmy mówić o Unii? DEBATA[Re]integracja. Jak przekonywać Polaków do UE?Piątek 15 grudnia, godz. Fundacji im. Stefana Batorego ul. Sapieżyńsk 10a, 00-215 WarszawaPROGRAM1330RejestracjaBufet kawowy, przekąski1400Otwarcie spotkaniaMarek Prawda, Dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce1410Dyskusja panelowaPiotr Buras, Warszawskie Biuro ECFRKatarzyna Pełczyńska-Nałęcz, Fundacja BatoregoJoanna Popielawska, Polityka Insightprowadzenie: Andrzej Godlewski, Uniwersytet SWPS, sieć informacyjna Team Europe1600Zakończenie spotkaniaSpotkanie będzie połączone z prezentacją tekstów dotyczących polskiej debaty publicznej na temat Unii Europejskiej oraz stanu wiedzy Polaków o odbędzie się w języku polskim. Uprzejmie prosimy o potwierdzenie uczestnictwa do 14 grudnia poprzez formularz rejestracyjnyPytania: Ryszard Łuczyn rluczyn@ tel. 22 536 02 33Opinie, analizy i dyskusje na temat kondycji UE i jej przyszłości można śledzić na stronie Przedstawicielstwa KE w Polsce, zakładka Biała księga – przyszłość Europy.
Podany dokument nie został odnaleziony. Jeżeli na tą stronę zostałeś odesłany przez błędny link, prosimy o zgłoszenie nam tego.
To ja dodam jeszcze wypowiedzią mistrza-klasyka, redaktora Stanisława Michalkiewicza, który mówi o tym już od co najmniej dziesięciu lat: Jak wiadomo, państwa dzielą się na dwie kategorie. Kategoria pierwsza, to państwa poważne, a kategoria druga - państwa pozostałe. Państwo poważne charakteryzuje się tym, że potrafi zdefiniować swój interes państwowy, a kiedy już to zrobi - realizuje go bez względu na okoliczności zewnętrzne i wewnętrzne. Przykładem państwa poważnego są Niemcy. Kiedy w drugiej połowie XIX wieku nastał w Niemczech okres intensywnej industrializacji, nazywany również rewolucją przemysłową, bardzo szybko ujawniła się bariera surowcowa. Reakcją na pojawienie się jej było sformułowanie w środowisku niemieckich elit koncepcji gospodarki wielkiego obszaru, która w największym skrócie i uproszczeniu głosiła, że Niemcy powinny kontrolować politycznie obszar kilkakrotnie większy od własnego terytorium państwowego. W roku 1915 ta ogólnikowa siłą rzeczy koncepcja została skonkretyzowana w postaci projektu „Mitteleuropa”, opisującego urządzenie Europy Środkowo-Wschodniej po ostatecznym zwycięstwie niemieckim. Zakładał on zainstalowanie na tym obszarze państw pozornie niepodległych, ale de facto niemieckich protektoratów, o gospodarkach niekonkurencyjnych, tylko peryferyjnych i uzupełniających gospodarkę niemiecką. W 1918 roku Niemcy przegrały wojnę - a w każdym razie tak się wtedy wydawało - więc na obszarze Europy Środkowej pojawiły się państwa naprawdę niepodległe, które rozpoczęły budowę gospodarek może nie tyle zaraz „konkurencyjnych” wobec niemieckiej, ale przynajmniej niezależnych. Druga wojna światowa i podzielenie Europy żelazną kurtyną przerwało, a w każdym razie głęboko zniekształciło te procesy, ale kiedy w 1990 roku Niemcy odzyskały swobodę ruchów w Europie dzięki podpisanemu 12 września w Moskwie traktatowi 2 plus 4, natychmiast przystąpiły do odtwarzania politycznych warunków realizacji projektu „Mitteleuropa”. Starania te, którym towarzyszyła katastrofa Jugosławii, zostały pomyślnie zakończone 1 maja 2004 roku, kiedy to 9 krajów środkowoeuropejskich zostało przyłączonych do Unii Europejskiej, a więc - do niemieckiej strefy wpływów w Europie, podzielonej niemal dokładnie wzdłuż linii „Ribbentrop-Mołotow” na strefę wpływów niemieckich i rosyjskich. Podział ten jest kamieniem węgielnym strategicznego partnerstwa niemiecko-rosyjskiego, wyznaczającego ramy europejskiej polityki i skutecznie opierającego się „próbom niszczącym” jakim poddawane jest od czasu do czasu przez Stany Zjednoczone. Państwo pozostałe albo nie potrafi zdefiniować swego interesu państwowego i zatacza się od ściany do ściany, w zależności od tego, w która stronę zostanie popchnięte przez państwo poważne, albo nawet potrafi to zrobić, ale bardzo szybko o tym zapomina i zatacza się od ściany do ściany, w zależności od tego... i tak dalej. Jak zauważyła baronessa Małgorzata Thatcher, Unia Europejska jest narzędziem niemieckiej hegemonii w Europie. Warto tedy przypomnieć, że po II wojnie światowej państwo niemieckie zostało zlikwidowane, Wielka Brytania została przez USA zepchnięta do drugiej kategorii, a Francja tylko przez grzeczność była traktowana jako mocarstwo. Politykę europejską zdominowały Stany Zjednoczone i Związek Sowiecki. W tej sytuacji nie było już powodu do francusko-niemieckiej rywalizacji, więc nastąpiło pojednanie, dające początek dzisiejszej Unii Europejskiej, której politycznym priorytetem jest „europeizacja Europy” to znaczy - cierpliwie i metodyczne eliminowanie wpływu USA na europejską politykę. Jednym z narzędzi tej „europeizacji” jest właśnie strategiczne partnerstwo niemiecko-rosyjskie. Ehh, a nasze "europejsy" z forumowych tematów politycznych dalej myślą sobie, że z tym propagandowym "wszyscy ludzie będą braćmi", to tak naprawdę , nie dostrzegając owych wymiernych konsekwencji gospodarczych i politycznych - prawdziwej istoty członkostwa w Unii Europejskiej - dotkliwych limitów i zakazów, idiotycznych norm, szkodliwych podatków, wszechobecnej biurokratyzacji, utraty suwerenności itd. itd., czyniących nasz kraj jedynie podległym Niemcom, niekonkurencyjnym "rynkiem zbytu" Btw. Zastanawia mnie ta cala sytuacja z imigrantami - we Francji, jak we Francji, ale w takich Niemczech, które Michalkiewicz klasyfikuje jako "państwo poważne", latami konsekwentnie realizujące koncepcje "Mitteleuropa", Angela Merkel (oczywista prominentka "Służb"), otwarcie zapraszala arabskich "uchodźców", jakby nie dostrzegając, idących za tym katastrofalnych dla społeczeństwa, długofalowych skutków ? No bo czy tacy Niemcy mieliby pozwolic sobie na to, coby za x lat przeglosowano ich we własnym kraju ? Kumacie coś z tego ? Braun przykładowo próbuje doszukiwac się jakichs związkow w nowo zatwierdzonym niemieckim projekcie zbrojeniowym na 150 mld Euro do 2030 roku i hipotetycznym projekcie geopolitycznym - "kondominium niemiecko-rosyjskie pod żydowskim zarządem powierniczym". Niby to takie "wrożenia z fusow", ale coś czuje, ze szykuje się jakis kurewsko mroczny scenariusz ... Hmm, nie wiem, może warto byłoby sie w końcu wybrac na ta strzelnice i zamiast wydać hajs na browar, dla odmiany poćwiczyć strzelanie ?
jaka jest przyszłość unii europejskiej